Za kilka godzin przywitamy Nowy Rok. Nowy Rok kojarzy nam się ze zmianą na lepsze. Aby coś pozytywnie zmienić w państwie, potrzebny jest właściwy człowiek i właściwy czas.

 

 

Szanowni Państwo, Drodzy Rodacy!

Za kilka godzin przywitamy Nowy Rok. Nowy Rok kojarzy nam się ze zmianą na lepsze.

Aby coś pozytywnie zmienić w państwie, potrzebny jest właściwy człowiek i właściwy czas.

Nazywam się Włodzimierz Korab-Karpowicz, urodziłem się w Gliwicach, wychowałem się w Gdańsku. Studiowałem na Politechnice Gdańskiej, na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i na Katolickim Uniwersytecie Ameryki w Waszyngtonie. Doktoryzowałem się na Uniwersytecie w Oksfordzie. Habilitację uzyskałem na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Jestem profesorem Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Pracowałem i wykładałem na wielu uczelniach za granicą.

Zastanówmy się nad naszym czasem. Można powiedzieć, jest to moment, kiedy trzeba dokonać czegoś, co nazywa się bilans kwartalny. Popatrzmy na te ostatnie 25 lat. Cieszymy się z piękna Polski. Polska to piękny kraj, o wspaniałych tradycjach. Ale z drugiej strony popatrzmy na te 25 lat. Prawie wszystkie polskie zakłady nie są już własnością Polski. Większość polskich banków nie jest już w rękach polskich. Znaczna część gazet jest własnością obcego kapitału. Niektórzy z nas mają piękne wille i piękne samochody, ale 80% społeczeństwa żyje w ubóstwie. Coraz częstszym wyrazem na ustach Polaków jest słowo „windykacja”. Wielu z nas z uwagi na brak odpowiednich dochodów, zmuszonych jest zaciągać pożyczki. Wielu z nas, szczególnie ludzi młodych, musi wyjechać za granicę, dlatego że w Polsce nie może znaleźć pracy. Te wszystkie fakty są państwu znane. Należałoby się zastanowić, czy chcemy aby ta sytuacja była kontynuowana, czy też chcemy zmiany.

Popatrzmy na przyszłość z nadzieją: przyszła Polska. Dzięki wyborom prezydenckim możemy wybrać nową osobę – możemy dużo zmienić. Zastanówcie się więc państwo, czy chcecie, żeby nadal było to co było. Czy chcecie, aby nadal w polityce polskiej dominowały układy i kłótnie partyjne, czy też chcecie nowego człowieka.

Aby rządzić polską, trzeba być osobą wykształconą, doświadczoną, obytą w świecie. A przede wszystkim trzeba być człowiekiem, który jako główny cel postawi sobie interes Polski – obronę polskich interesów – który nie wciągnie Polskę w awanturę wojenną, i który będzie bronił ze wszystkich swych sił polskiej suwerenności, zarówno ekonomicznej, jak i finansowej i politycznej.

Proszę Państwa, to jest właśnie mój program: obrona interesów Polski!

Dlatego też postanowiłem wziąć udział w tych wyborach prezydenckich.

Chciałbym być prezydentem wszystkich Polaków, zarówno tych bogatych, jak i tych biednych, których w tym kraju jest coraz więcej. Chciałbym, żebyśmy w końcu zatrzymali ten pochód w kierunku biedy. W jaki sposób to zrobić?

Czy wiecie Państwo, że co roku wycieka z Polski za granicę około 150 miliardów złotych. Jednocześnie wzrasta zadłużenie tego kraju. To trzeba zatrzymać. Politycy się kłócą, a nie zwracają zaś uwagi na sprawy fundamentalne dla naszej przyszłości. Czy będziemy istnieć za 20 lat? Czy w tym kraju będą się rodzić dzieci?

Moją misją jest obrona interesów Polski. Moją misją jest przyszła Polska.

Przyszła Polska, która będzie krajem silnym. Przyszła Polska, w którym obywatele będą mogli powiedzieć, że żyją w dobrobycie. Przyszła Polska, gdzie się rodzą dzieci. Przyszła Polska, która dba o rodzinę. Taką wizję Polski mam przed sobą i takiej Polsce będę służył. Takiej Polsce przeznaczę wszystkie swoje energie.

Proszę państwa, popatrzmy na przyszłość z nadzieją. Przyszła Polska! Do siego roku!

 

https://www.youtube.com/watch?v=UQy-TG9JIAc

Włodzimierz J. Korab-Karpowicz

www.przyszlapolska.pl

 

Włodzimierz Julian Korab-Karpowicz jest filozofem i myślicielem politycznym. Studiował na Politechnice Gdańskiej i KUL. W latach 1991-1992 był wiceprezydentem Miasta Gdańska. W roku 1999 roku uzyskał doktorat z filozofii na Uniwersytecie Oksfordzkim. Wykładał na wielu uczelniach w kraju i zagranicą. Jest kandydatem na Prezydenta RP.